Święta tuż tuż, a ty jakoś tego nie czujesz? Masz wrażenie, że nadchodzą dni jak każde inne, tylko napracować się bardziej trzeba? Natłok spraw i przedświąteczna bieganina zabierają Ci magię świąt? Pochłonięta codziennymi sprawami, nie czujesz tego klimatu, bo przecież większość rzeczy wypadałoby pozamykać, na uczelni najważniejsze sprawy załatwić, by nie zostawiać na świąteczną przerwę. W pracy, najważniejsi Klienci- nie można ich zostawić choćby bez informacji zwrotnej, jeśli już nie da się zamknąć transakcji do końca.
OMG! Jak tu się ogarnąć. Lista zakupów posiada ma jakiś początek - jedynie nagłówek "lista zakupów", ogólny look mieszkania daleko odbiega od świątecznego, dominuje raczej look codzienno-roboczy. Ok, spoko spoko, na luzie w rozpiętej bluzie, kto jak nie Ty- dasz radę!
Ale gdzie w tym wszystkim cały klimat?